Duszka

Moje zdjęcie
Robótki ręczne - to moje hobby i pasja - od zawsze :-) Szydełkuję, haftuję, czasem drutuję.Jakiś czas temu oglądając blogi zdolnych koleżanek zakochałam się w beadingu.Na swoim blogu przedstawiam Wam moje tworki.

Obserwatorzy

sobota, 8 grudnia 2012

Mam i ja ;-)

Pisałam już wcześniej, że zauroczyły mnie zamotki jakie prezentowały na swoich blogach
Weronika i Silver Aguti. Poszukiwałam w necie młynka dziewiarskiego ( nie było łatwo ) i jakiejś fajnej wełenki. Znalazłam, przesyłka dotarła i zaraz zabrałam się do dzieła.Dziś po powrocie z uczelni wykończyłam i oto jest - mój 1 i na pewno nie ostatni szaliko-naszyjnik.Proszę oglądać - można krytykować - jest jeszcze niedoskonały - ale jest i mnie się całkiem podoba ;-)


Sznureczki na tym urządzonku powstają szybko - jednak baaardzo mi się toto plątało.
Początkowo zamierzałam zrobić sznureczki "jak leci" jednak zmuszona byłam robić w odcinkach, potem wszystko zszyłam w całość. Muszę koniecznie wymyślić jakiś sposób na "nie plątanie się".Mimo,że sukcesywnie przekładałam ciężarek, nitka była dobrze naciągnięta to jak wspomniałam wszystko mi się skręcało wokół własnej osi. I przez to rozplątywanie troszkę czasu mi to zajęło. Dorobiłam szydełkowy kwiatek-broszkę i łańcuszkowy sznureczek, którym ujarzmiłam cały szaliczek.

Acha ! Podam Wam adres gdzie kupiłam potrzebne produkty - pasmanterię, która mieści się w !!! w Bydgoszczy.
www.e-pasmanteria.pl

Dodam, że wykorzystałam do swojej robótki włóczkę NAKO Super Moher.
Na tę prezentowaną zamotkę zużyłam około 1/2 motka.Wełenka jest leciutka , delikatna.
Wiem, że ten zestaw kolorystyczny nie każdemu się podoba ale celowo go użyłam - chcę aby te szare, zimowe dni były odrobinę bardziej kolorowy.

I jak Wam się podoba ???
Pozdrawiam z zimnej Bydgoszczy ;-)

8 komentarzy:

  1. świetny jest ten zamotek. Ja tez sobie zrobiłam, ale mój ma tylko 5 sznurków, bo robiłam na laleczce to się tak szybko nie robi.

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny, wesoły zamotek !!! Zazdroszczę !!!!Pozdrawiam serdecznie !!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne, i na rozjaśnienie zimy jak znalazł:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny efekt, taka kolorowa zamotka poprawi nastrój w niejeden pochmurny dzień :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. ja oszalałam na punkcie tych szaliko-naszyjników . są świetne !

    OdpowiedzUsuń
  6. Mnie sie podoba. jest swietny!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja właśnie robię, bo młynek mi dzisiaj przyszedł i przyznam, że nie jest to taka bajka. Mnie też się skręca szalenie... a czasami nitka mi się jakoś przewinie czy co i jest problem, może rzeczywiście lepiej robić w kawałeczkach? te sznurki są wtedy ładniejsze, bo jak się poskręcają, a nawet jak je odkręcę to nie są już takie ładne i grubiutkie, wiesz o co mi chodzi?

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzisiaj do mnie przyszła przesyłka z młynkiem dziewiarskim. Po południu zabieram się za dzierganie. Zamotek fajny. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz ;-)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...